W tej serii przyjrzymy się postaciom świętych, ich życiu, cechom osobowości i działaniom, jakie podejmowali. W końcu od kogo, jak nie od świętych, możemy czerpać wiedzę, jak realizować to najważniejsze przykazanie, czyli jak kochać Boga i bliźniego. To trudne zadanie — być w 100% człowiekiem i być w 100% przy drugim człowieku. Będziemy przyglądać się cechom osobowości, które sprawiły, że święci naprawdę żyli dla Boga i tę miłość przekierowywali na ludzi. Szukając odpowiedzi na te pytania oraz zwracając uwagę na cechy i zachowania świętych, będziemy poznawać własne cechy i dowiadywać się, jak w praktyce możemy wykorzystywać nasze naturalne cechy, charyzmaty i talenty, aby być na wzór świętych.
…Mikołaj
Bajki o świętym Mikołaju słyszeliśmy już nie raz. W dzieciństwie wpadał do komina i pod piękne wystrojoną i pachnącą choinką zostawiał prezenty. Dzisiaj chcemy przyjrzeć się nie legendom o starszym mężczyźnie, ubranym w czerwony strój oraz czapkę z pomponem, a prawdziwym wydarzeniom, które miały miejsce w IV wieku w dzisiejszej Turcji. A głównym bohaterem tych wydarzeń jest Święty — biskup Mikołaj z Mirry.
Biskup Mikołaj słynął z wielu aktów dobroci. Jedną z najbardziej znanych historii jest opowieść o wsparciu biednego ojca, który nie miał środków, aby zapewnić odpowiedni posag dla swoich trzech córek. Można by powiedzieć, że biskup Mikołaj podstawy Bożego zarządzania finansami znał na wylot. Część swojego majątku oddał potrzebującym, bo wiedział, że i jemu Bóg wynagrodzi swoim błogosławieństwem 🙂
Był bardzo łaskawy i hojny, miał szczególną wrażliwość na biedę. Potrafił dobrze rozpoznawać potrzebę drugiego i w miarę możliwości ją zaspokajać. Córki, i to aż trzy? Biskupowi musiało bardzo zależeć, żeby mogły wyjść za mąż. Widzę w nim wstawiennika podobnego do świętego Józefa, któremu też na tym zależy. Także dziewczyny bez posagu — wiecie, do kogo się zwracać 😀
Mikołaj miał rzekomo wrzucić worki z monetami przez okno domu rodziny, zapewniając w ten sposób środki finansowe dla córek. Przez lata musiał nabrać odwagi, żeby z wrzucania prezentów przez okno awansować do wskakiwania przez komin. To nawet nie lata, a wieki praktyki. Dosłownie 😛 😀 Nie wiem jak Wy, ale ja dostrzegam w nim gołym okiem charyzmat dawania.
Ważny był też sposób, w jaki przychodził do tych osób. Tajemniczo i niepostrzeżenie. Chciał im zrobić niespodziankę? Być może 😀 Jednak ten sposób pokazywał przede wszystkim, z jaką skromnością zachowywał się Mikołaj. Wydawać by się mogło, że bardzo dobrze zna słowo z Ewangelii Mateusza: „Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie” (Mt 6,6).
W innych opowieściach Mikołaj jest przedstawiany jako opiekun dzieci w trudnych sytuacjach. Biskup, który swoją interwencją chroni dzieci przed złymi ludźmi lub niesprawiedliwością. O dzieci szczególnie się troszczył, dlatego w opowiadaniach pojawia się jako opiekun i obrońca najmłodszych. Skoro tak było, to znaczy, że biskup Mikołaj musiał być przyjacielem Ducha Świętego — Parakleta. Paraklet, czyli dosłownie „wezwany obok” do bronienia kogoś. Duch Święty — Paraklet niewątpliwie służył pomocą Mikołajowi i wzywał go, aby ten wstawiał się za najbardziej bezbronnymi. „Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was” (Mt 10,19-20).
Jako biskup katolicki Mikołaj był postacią o głębokiej wierze. Jego życie i praca były mocno zakorzenione w Bogu. Legendy opowiadają o cudach dokonywanych przez Mikołaja, nawet o wskrzeszaniu osób z martwych. I to wiele tłumaczy 😛 Tłumaczy, skąd pochodziła jego łaskawość, dobroczynność, troska o bezbronnych czy skromność. Czerpał siłę z najważniejszego Źródła, które nigdy się nie wyczerpuje.
Życzę Wam na te święta i na cały grudzień, abyście i Wy z tego Źródła nie przestawali czerpać 🙂
A w jaki sposób Ty jesteś podobny do świętego Mikołaja?
- Zastanów się nad cechami, które szczególnie urzekają Cię w św. Mikołaju.
- Wypisz cechy i talenty, z którymi się utożsamiasz.
- Pomyśl jak w Adwencie możesz w praktyce wykorzystać te talenty i charyzmaty. Co możesz zrobić i komu pomóc. Zapisz swoje wnioski na kartce i przyklej w widocznym miejscu.
- Przypomnij sobie ostatnie sytuacje i sprawdź czy człowiek z Twojego otoczenia nie jest takim Mikołajem, ale ciężko jest Ci go dostrzec 🙂